Rozdział 116
Moje serce znów zaczęło bić szybciej, gdy obserwowałam Michaela niczym jastrząb. Czułam się tu z nim naprawdę bezpiecznie.
„ Jak proponujesz to rozwiązać, Panie? Shawa? Przecież jest kuzynką zastępcy szefa. „Nie wydaje mi się, żeby karanie jej zbyt surowo było właściwe” – wyjaśnił cicho szef policji, patrząc na Michaela z zatroskanym wyrazem twarzy.
„ Pozostawiam tę sprawę tobie, ale mam nadzieję, że zajmiesz się nią uczciwie, szefie Lewis. Jestem bardzo opiekuńczym mężczyzną. Nie pozwolę, aby mój lud cierpiał bez powodu.