Rozdział 121
Jednak chwilę później w oczach Damona pojawił się cień kpiny.
Nyla jasno dała do zrozumienia, że nie ma dla niego żadnych uczuć. Jeśli będzie ją dalej zabiegał, będzie to z jego strony nic więcej niż pobożne życzenie.
Zrozumiałem, odpowiedział Damon.