Rozdział 24
Damon rzucił mu chłodne spojrzenie. „Wygląda na to, że ostatnio masz dużo wolnego czasu”.
„Nie, nie, wcale nie. Mam jeszcze mnóstwo plików do przejrzenia tego popołudnia...” Spencer szybko pochylił głowę, cicho przysięgając, że następnym razem powstrzyma swoją ciekawość.
Po około dziesięciu minutach przykładania lodu do policzka Nyla poczuła palący ból i wróciła do biurka.