Rozdział 166 Stracić to
Burza
William stoi niedaleko i podejrzewam, że taki rozkaz wydał Dariusz po tym, co się właśnie wydarzyło.
Zostaję na stojąco z mamą. Powiedziała mi, żebym się najpierw uspokoiła i miała rację. Moje szalejące emocje w tej chwili nie pomogą. Na pewno nie pomogą Quinnowi, który prawdopodobnie nie wie, jak powstrzymać się od odczuwania tego, co ja.