Rozdział 143 Nieoczekiwana twarz i wiadomości
Dariusz
Stojąc z Kellanem i Bailey, rozmawia o tym, dlaczego nie miała wyboru, by odejść. Mówi to tak, jakby została zmuszona do odejścia, co jest bzdurą.
Przynajmniej tak sobie mówię; teraz, gdy dowiedziałam się wszystkiego, nie obwiniam jej za zniknięcie po tym, jak nasz ojciec jej zagroził. Mimo to, to nie ma sensu. Dlaczego chciał, żeby zniknęła?