Rozdział 383: Mogę wyjaśnić, co się wtedy wydarzyło
„Nie mamy o czym rozmawiać”. Twarz Aleksandra pociemniała. „Fiona, to śmieszne, że próbujesz się do mnie zbliżyć w ten sposób”.
Aleksander nie chciał już nic do niej powiedzieć. Spojrzał na stojącego obok niego Lucasa i powiedział: „Proszę, poproś ją, żeby odeszła”.
Widząc, że Aleksander jest tak zimny w stosunku do niej i jej córki, Sophie stanęła przed Aleksandrem, wyglądając na skrzywdzoną.