Rozdział 7 Nakaz wydalenia
Jak Thomas mógł nie usłyszeć gniewu w słowach Victorii?
Uśmiechnął się ciepło i powiedział powoli: „Victoria, kiedy rozwiodłaś się z Justinem, mój wujek właściwie zrobił to dla twojego dobra i nie chciał, żebyś cierpiała. Mam nadzieję, że będziesz mogła żyć w harmonii z Justinem”.
„W końcu twoje dziecko wkrótce się urodzi, a ty nadal chcesz rozwodu. Być może mój wujek był wtedy ostry w swoich słowach, ale to wszystko z troski”.
– Co więcej, mój wujek pożałował tego, gdy wyjechałeś. Natychmiast wysłał kogoś, żeby cię odnalazł, ale niespodziewanie otrzymał wiadomość, że nie żyjesz.
„Przez lata wujek żył z poczuciem winy. Teraz, kiedy wciążżyjesz, może wrócisz do domu z wujkiem?”
Thomas powiedział coś z głębi serca, z wyrazem winy na twarzy.
Jednak Victoria miała inne myśli. Od czasu katastrofy, która doprowadziła do śmierci i życia cztery lata temu, przeżyła zdradę bliskich i porzucenie kochanka.
Jego rodzice zmarli młodo, a towarzystwo, które po sobie pozostawili, zostało łatwo odebrane przez rodzinę wujka. W najtrudniejszym momencie został wyrzucony z domu.
„Do domu, oczywiście, że wrócę, ale nie teraz.” Ton Victorii był spokojny jak woda. „Drugi wujku, to mój czas pracy. Jeśli nie masz nic innego do roboty, proszę, wróć”.
Wracając tym razem, pragnie nie tylko dowiedzieć się, czy dziecko z tamtych czasów jeszcze żyje, ale także pragnie odzyskać towarzystwo ojca.
Thomas spojrzał na spokojną twarz Victorii i był pełen zdumienia.
„Wiktoria, ja…”
„Drugi wujek, proszę.” Victoria ponownie wydała nakaz eksmisji.
„OK, wyjdę pierwszy. Kiedy będziesz wolny, wróć do domu. Mój drugi wujek zawsze cię powita.”
Thomas westchnął cicho, odwrócił się i otworzył drzwi, aby wyjść.
Victoria patrzyła na jego odejście z sarkastycznym uśmiechem na ustach.
Gdyby Zofia i jej córka wiedziały, że wraca do domu, prawdopodobnie wpadłyby w szał.
Tymczasem w domu rodzinnym Bacha.
Jessica była już wystrojona i na wysokich obcasach weszła prosto do przedpokoju.
Tak się złożyło, że o tej porze w recepcji nie było nikogo, więc wcisnęła przycisk windy i udała się prosto do gabinetu prezydenta.
Z trzaskiem drzwi windy powoli się otworzyły.
Jessica dumnie wyszła z windy i poszła prosto do biura Aleksandra.
Gdy tylko podeszła do drzwi gabinetu, zatrzymał ją sekretarz Lucas : „ Pani Yale , prezydent jest w biurze, nie można wejść.”
Słysząc to, twarz Jessiki natychmiast pociemniała. ” Przyszłam zobaczyć się z narzeczonym i muszę się umówić na spotkanie.
Lucas nalegał: „Nawet jeśli chce pani wejść, nadal potrzebuje pani, żebym poszła i poinformowała panią, panno Yale, proszę poczekać chwilę”.
Jessika nalegała niecierpliwie: „Idź szybko!”
W pokoju prezydenta Lucas pchnął drzwi i powiedział: „Prezydencie, panna Yale jest na zewnątrz i powiedziała, że chce się z tobą widzieć”.
„Nie!” Aleksander spojrzał na Lucasa obojętnie, czując się, jakby był sekretarzem.
Trzy lata temu Aleksander błyskawicznie osiedlił się w Qingcheng, przejął po kolei kilka małych i średnich przedsiębiorstw i założył grupę rodzinną Bach.
Jego zaciekłe metody, przytłaczająca moc, zimny i morderczy charakter wywołały w Qingcheng straszliwą, krwawą burzę i wszyscy go podziwiali.
Jednakże jest przystojny, przystojny i bogaty. Stojąc na szczycie władzy, stał się męskim bogiem w sercach wszystkich kobiet w Qingcheng.
Zanim kobiety w Qingcheng zdążyły fantazjować, dowiedziały się, że Aleksander był zaręczony z Jessiką, córką Thomasa z grupy rodzinnej Yale.
Ale Aleksander po prostu nie chciał się z nią widzieć, a Jessica była całkiem grzeczna i spokojnie zachowywała się jak narzeczona Aleksandra.
Jednak rok temu Aleksander nagle zniknął. Kiedy wrócił, miał niepełnosprawne nogi i mógł jedynie siedzieć na wózku inwalidzkim.
Mimo to nadal jest „męskim bogiem na wózku inwalidzkim” w sercach kobiet w Qingcheng.
Jako narzeczona Jessica często chce być uprzejma, ale nigdy jej się to nie udaje.
W biurze Aleksander ze złością rzucił trzymany w dłoni złoty długopis i spojrzał na stojącego z boku swojego sekretarza Lucasa . „Wynoś się!”
Lucas śledził Aleksandra przez wiele lat i wiedział, że jest on w tej chwili w złym humorze, więc mądrze odszedł.
W przestronnym biurze Aleksander jako jedyny pozostał z grymasem na twarzy.
Zirytowany sterował wózkiem i podszedł do okna, z którego roztaczał się widok na Qingcheng w nocy.
Krajobraz wciąż tętniłżyciem, był jeszcze bardziej zamożny niż wcześniej, ale on zawsze czuł, że coś jest nie tak.
Jessica dowiedziała się, że Aleksander nie chce się z nią widzieć. Jak mogła chcieć to zrobić?
Bez względu na wszystko musi dzisiaj spotkać się z Aleksandrem.
Odepchnęła Lucasa, otworzyła drzwi i wtargnęła do środka.
Zanim Lucas zdążył zareagować, drzwi do biura otworzyły się.
Będąc w biurze, Alexander usłyszał, jak drzwi się otwierają, i podniósł wzrok.
Widząc Jessikę , jego piękne brwi nie mogły powstrzymać się od zmarszczenia brwi .
Potem rozległ się przepraszający głos Lucasa: „Prezydencie, nie udało mi się powstrzymać panny Yale”.
Aleksander milczał, po prostu patrząc na Lucasa chłodno.
Zimny pot wystąpił na czole Lucasa, a ten zerknął na Aleksandra, wyraźnie wyczuwając złośćprezydenta.
Nie miał odwagi nic powiedzieć i po prostu stał z boku.
„Co tu robisz?” Aleksander patrzył na Jessicę chłodno swoimi ciemnymi, wąskimi oczami.
Chociaż Jessica jest narzeczoną Aleksandra, spotykają się tylko kilka razy.
W tym momencie spojrzała na mężczyznę siedzącego na wózku inwalidzkim. Emanował klimatyzacją, a jego przystojna twarz była zapierająca dech w piersiach.
Jessica to zobaczyła i serce jej biło.
Nie tylko wyróżnia się wyglądem, ale jest także niezwykle bogaty. Nic dziwnego, że o wyjściu za niego marzą niezliczone córki ze znanych rodzin.
Ponieważ Aleksander jest jej narzeczonym, nigdy nie pozwoli nikomu się do niego zbliżyć.
Jednakże, kiedy właśnie pchnęła drzwi, poczuła zimne powietrze napływające do jej twarzy, powodując drżenie jej ciała.
Po chwili wzięła głęboki oddech, stłumiła strach w sercu i powiedziała: „Aleksander, jestem twoją narzeczoną, dlaczego zawsze nie chcesz mnie widzieć?”
„Twoje nogi są niewygodne. Jako twoja narzeczona mam prawo się tobą opiekować.”
Jessica wypowiedziała te słowa odważnie, ale nie odważyła się nawet na niego spojrzeć.
Aleksander był wyjątkowo niezadowolony z wyglądu Jessiki .
Powiedział głębokim głosem: „Idź i nakręć swój film, nie potrzebuję, żebyś się mną tutaj opiekował.”
Jessica nie przebierała w słowach i powiedziała wprost: „Aleksander, słyszałam, że znalazłeś prywatnego lekarza”.
Aleksander powoli podniósł głowę, z chłodem w oczach. „Czy jest jakiś problem?”
Czując jego zimne spojrzenie, Jessica wzięła głęboki oddech.
Przełknęła. „Po prostu się o ciebie troszczę”.
„Nie ma potrzeby!”– powiedział chłodno Aleksander.
„Aleksander, gdyby to był ktoś inny, nie powiedziałbym wiele. Ale nie ta kobieta, ona jest moją siostrą”.
„Może nie wiesz, ale moja siostra wyszła za mąż pięć lat temu. Mąż wyrzucił ją z domu, bo ją zdradziła i zaszła w ciążę z bękartem”.
„Poza tym ona wcale nie jest lekarzem. Musi mieć jakiś cel, kiedy się do ciebie zwraca…”
Jessica dokończyła te słowa jednym tchem, po czym spojrzała na Aleksandra .
W tym momencie Aleksander spojrzał na nią zimnymi oczami. „Wynoś się!”
Jessica w końcu zobaczyła Aleksandra, jak mogła tak łatwo odejść?
Z desperacją podeszła do Aleksandra: „Aleksandrze, dawno cię nie widziałam. A oboje jesteśmy parą niemałżeńską, my…”
Niektóre słowa były dla niej naprawdę trudne do wypowiedzenia.
Gdy podeszła bliżej, w jego twarz uderzył ostry zapach perfum, przez co Aleksander poczuł ucisk w żołądku.
Zmarszczył brwi i krzyknął chłodno: „Wynoś się! Nie pozwól mi tego powiedzieć drugi raz!”
„Aleksander, dlaczego mi to robisz? Tak bardzo cię kocham…” Jessica wyglądała na pokrzywdzoną.
Nie zamierzała się poddać.
Jest teraz znaną damą w Qingcheng i wielką gwiazdą. Nie wierzy, że Aleksander nie patrzył na nią poważnie.
Aleksander był całkowicie zły, a w jego oczach błyszczał gniew. „Dopóki powiem słowo, nie będziesz miał nic!”
Jessica wyraźnie wyczuła niebezpieczną aurę i szybko się cofnęła, nie odważając się podejśćbliżej.
Wiedziała, że gdy Aleksander się rozzłości, może niemal przestraszyć ludzi.
Jessica, która początkowo chciała podejść bliżej, teraz nogi jej drżały ze strachu. „OK, natychmiast wyjdę. Nie złość się, Aleksandrze”.
„Ale musisz dowiedzieć się, że moja siostra została twoim osobistym lekarzem. To tylko fałszywy lekarz, który ją oszukał i porwał…”
„Wynoś się!” Aleksander nie chciał już słyszećżadnych bzdur. Nie mógł znieść panującego tutaj powietrza.