Rozdział 273 Lepiej, żebyś zostawił ją w spokoju
Zanim Wiktoria zdążyła dojść do siebie po bólu, srebrna igła w dłoni Sophii ponownie wbiła się w jej palec.
„Niezbyt zdolny? Jeśli zostaniesz lekarzem, okaleczę ci ręce i zobaczę, jak nadal możesz być lekarzem”.
„Ale skoro kogoś zabiłaś, to naturalnie nie masz szansy, żeby znowu zostać lekarzem”. Sophia spojrzała na Victorię z zaciśniętymi zębami. „Czemu tak na mnie patrzysz?”