Rozdział 25 Przysięga chronić Jacka
Pytanie Olivera było jak kamyk wrzucony do pierwotnie spokojnego jeziora Aleksandra i wywołał fale. Pomyślał o zaginionym Noahu, a jego serce wypełniło poczucie winy i samoobwinianie się.
W głębi jego serca bliźniacy byli jego synami, niezastąpionymi. Po chwili ciszy powoli skinął głową, „Tak”.
„Ach, czy to naprawdę bliźniacy? Jesteś niesamowity!”– wykrzyknął Oliver.