Rozdział 213 Kupowanie akcji
Spojrzałem na godzinę i było już bardzo późno.
Nie wróciłem do środka. Przyjdę jutro do Victorii i ją przeproszę.
„Jedziemy.”
Spojrzałem na godzinę i było już bardzo późno.
Nie wróciłem do środka. Przyjdę jutro do Victorii i ją przeproszę.
„Jedziemy.”