Rozdział 17 Proszę opuścić rodzinę Bachów
Twarz Victorii była spokojna jak woda, ale w jej oczach pojawił się lodowaty chłód. Wpatrywała się spokojnie w Justina, w głębi serca dziwiąc się, że przez tyle lat tak naprawdę nie widziała prawdziwej twarzy tego mężczyzny, a jego umiejętności aktorskie były tak wspaniałe. !
Widząc, że Justin ma zamiar wyjść, Snow poczuł się zaniepokojony i pośpiesznie podszedł do przodu, aby mocno trzymać go za rękę. „Justin, wybaczam ci, nie odchodź, to Victoria powinna odejść!”
Powiedziawszy to, zwróciła wzrok na Aleksandra i powiedziała stanowczo: „Bracie, ta Victoria jest bardzo intrygująca. Zostanie w domu będzie katastrofą. Dlaczego nie dasz jej trochę pieniędzy i nie pozwolisz jej odejść