Rozdział 144 Ojciec chrzestny bardzo lubi mamusię
Wiktoria wyraźnie pamiętała, że wyniki poprzednich treningów były bardzo dobre, jak więc mogło dojść do takiej sytuacji dzisiaj?
„Nic nie mogę z tym zrobić” – powiedział chłodno Alexander.
Serce Wiktorii ścisnęło się, gdy usłyszała odpowiedź Aleksandra.