Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 - Panna młoda na ostatnią chwilę
  2. Rozdział 2- Nie prosto!
  3. Rozdział 3-Wyznacz ją.
  4. Rozdział 4- Cukier
  5. Rozdział 5 - On nie jest Henrym.
  6. Rozdział 6 - Wynoś się!
  7. Rozdział 7 - Mama i Chloe
  8. Rozdział 8 - Nowe życie
  9. Rozdział 9 - Powrót CEO!
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11- Strach…
  12. Rozdział 12 - Zdrajca
  13. Rozdział 13 - Zdejmij koszulę
  14. Rozdział 14-Planowanie Chloe
  15. Rozdział 15 - Przestań ze mną wchodzić w interakcje w miejscach publicznych
  16. Rozdział 16 - Ratowanie jej przed wymiotami
  17. Rozdział 17 - Przepraszam.
  18. Rozdział 18 - Położenie Geeny na boku.
  19. Rozdział 19 - Miłośnik słodyczy.
  20. Rozdział 20 Tylko umowa małżeńska
  21. Rozdział 21 - Zamknięte drzwi
  22. Rozdział 22 - Nawiązywanie przyjaźni.
  23. Rozdział 23 - Umowa
  24. Rozdział 24-Zasługujesz na kogoś lepszego
  25. Rozdział 25 - Kuzyn Huntera
  26. Rozdział 26 - Jej numer kodowy
  27. Rozdział 27- Drażnienie się nawzajem
  28. Rozdział 28 - Rafael Wyatt
  29. Rozdział 29 - Rozwód
  30. Rozdział 30 - Ona jest klejnotem.
  31. Rozdział 31 - W ciąży
  32. Rozdział 32- Tak! Odzyskałem moją mamę
  33. Rozdział 33- Proszę, wyjdź za mnie!
  34. Rozdział 34 - Jego odpowiedź.
  35. Rozdział 35 - Proponowanie właściwego faceta.
  36. 36- Małżeństwo bez udawania
  37. Rozdział 37 - Wsparcie Molly w Geenie.
  38. Rozdział 38 - Oświadczenie się
  39. Rozdział 39 - Rozpustna laska!
  40. Rozdział 40 - Kolacja u mamy
  41. Rozdział 41 - Przyłapany na całowaniu
  42. Rozdział 42 - Blondynki
  43. Rozdział 43 Piknik
  44. Rozdział 44- Wykopywanie
  45. Rozdział 45 - Miłość
  46. Rozdział 46 - Weźmy ślub.
  47. Rozdział 47 - Dom marzeń
  48. Rozdział 48 - Celine
  49. Rozdział 49 - Przyłapany na całowaniu
  50. Rozdział 50 - Randka w nocy

Rozdział 46 - Weźmy ślub.

Wchodząc do biura, zamknął drzwi i przytulił ją do siebie, opierając jedno biodro o stół w biurze. Stała między jego nogami, a on obejmował ją ramionami. Podniosła głowę i zauważyła cienie pod jego oczami. Podniosła palec, żeby go dotknąć. „Nie spałeś dobrze ostatniej nocy?” Nie potrafił odpowiedzieć, nie mógł stwierdzić, że nie śpi. „Obudziłem się wcześnie, właściwie za wcześnie. A potem nie mogłem już zasnąć”. „Och”

„ Dlaczego więc jesteś zły?”

Wzięła głęboki oddech i zamknęła oczy. „Hunter, otwierasz salon meblowy, dla mnie! Korzystam z twojego samochodu, twojego szofera. Korzystam z twojego miejsca do spania”. Zatrzymała się, zamykając oczy, a potem usłyszała jego rozbawiony głos. „Więc jesteś zły, bo korzystasz z mojego miejsca, mojego samochodu, mojego kierowcy…” „Nie” przerwała mu. „Ta kabina w biurze należała do mnie. A dziś rano dowiedziałam się, że już nie jest moja. I to od twojego personelu!” „Hmm…” Hunter zrozumiał. „Przepraszam, kochanie. Wprowadziłam tylko kilka zmian, a potem musiałam wyjść przed twoim przybyciem. Właściwie musiałam poprosić obie, Ann i Avę, żeby ci nie mówiły. Ponieważ chciałam to zrobić sama”. Odchyliła twarz, marszcząc brwi. „Powiedz mi co?” „To!” wskazał na podobny stół jak jego, w kącie z krzesłem biurowym. „Chciałem, żebyś dzielił ze mną tę przestrzeń”. Uśmiechnął się do niej nieśmiało, mówiąc jej to. Abigail milczała przez chwilę. „To miała być niespodzianka”. „Chcesz, żebym dzielił TĘ przestrzeń biurową? Z TOBĄ?” Kiedy Hunter skinął głową, nie wiedziała, co powiedzieć. „Ale Hunter, nie chcę, żebyś czuł się przeze mnie przytłoczony. Nie musisz tego robić”.

تم النسخ بنجاح!