Rozdział 20 Tylko umowa małżeńska
„ Spotkanie przy kawie dla mam” – mruknęła do siebie. „Następnie indywidualna rozmowa ze wszystkimi
„ naklejała kolorowe karteczki samoprzylepne na tablicy ogłoszeń, „potem będzie pora lunchu, a potem muszę porozmawiać ze stolarzami. Najwyższy czas, żebym zaczęła się z nimi komunikować”
Hunter stał w drzwiach, cierpliwie czekając, aż ona go zauważy, ale była zbyt zajęta rozmową z samą sobą. Po wyjściu z clevatora poczuł, że jego pracownicy rzucają mu spojrzenia, ale zignorował to wszystko