Rozdział 26 - Jej numer kodowy
„ Wiem, że jestem dla ciebie uciążliwa”. Obsługa hotelowa zapewniła jej różne stroje biurowe. Wybrała ołówkową spódnicę i zestawiła ją z bawełnianą bluzką.
Miał idealny rozmiar. Szczotkując włosy, starannie je zaplotła. Był poniedziałek i miała iść do biura. Ślusarz obiecał przyjechać wieczorem, a ona dosłownie pożyczyła wszystko od Huntera.
Szczoteczka do zębów, szczotka do włosów, jej sukienka, sandały…