Rozdział 52 - Sophia
Co się tam dzieje, cukiereczku Abigail próbowała trzymać telefon w zgięciu szyi unosząc jedno ramię.
Nie wiem, co dzieje się na zewnątrz. Jestem tu tylko po to, żeby mieć oko na Sophie. Abigail wycierała bałagan, który Sophie właśnie zrobiła, upuszczając swoje czekoladowe ciasteczka.
Twój głos jest napięty. Mam nadzieję, że ten mały nie sprawia ci kłopotów. Słyszała rozbawienie w jego głosie.