Rozdział 149 Sto czterdzieści dziewięć
Punkt widzenia Loli
Następne kilka dni było naprawdę niezręczne, a napięcie wisiało w powietrzu. Serena uczyniła swoją misją życiową wtrącanie się w sprawy innych. Jedynymi chwilami, kiedy nie próbowała wtrącać się w sprawy innych, były te, kiedy spaliśmy.
„ Pozwolę sobie nie zgodzić się. Przysięgam, że słyszałam ją poza naszym pokojem więcej niż raz i wcale nie było to przerażające”, powiedziała Jasmine sarkastycznie. Westchnęłam i odwróciłam się w ramionach mojego partnera.