Rozdział 40 Czterdzieści
Punkt widzenia Loli
Osłupiałem, gdy medycy stada zabrali Grega. Spojrzałem na Adriana ze strachem w oczach. Czy on też wpadnie w szał, jeśli nie spodoba mu się to, co zrobiłem? Czy będzie bił ludzi i psuł mi opinię, skoro nawet mnie nie wybrał?
Nawet biorąc pod uwagę fakt, że Greg jest wilkołakiem, nie mógł łatwo wyzdrowieć po urazie i trzeba było wezwać medyków stada, aby się nim zajęli. Tak mocno uderzył go Adrian.