Rozdział 19 Dziewiętnaście
Punkt widzenia Loli
Obudziłam się wczesnym rankiem z ogromnym bólem głowy i nie chciałam wstawać z łóżka, bo bałam się, że stanę się pośmiewiskiem w stadzie. Ludzie potrafią być tak podli, a ja nie miałam ochoty być obiektem kpin.
Poczułem, że Lyla budzi się obok mnie, więc udawałem, że śpię, żeby pozwoliła mi spać w spokoju.