Rozdział 412
„Światła są tutaj” – powiedział Chase, prowadząc mnie i Tylera do małego biura na końcu garażu. Musieliśmy pójść za nim do środka, żeby mógł zamknąć drzwi i pokazać nam panel przełączników na ścianie tuż za nimi. „Wszystkie zatoki mają oddzielne przełączniki, ale najłatwiej jest po prostu zrobić je wszystkie naraz – pociągnij za tę dużą dźwignię z boku, a wszystkie się przełączą”.
Tyler i ja skinęliśmy głowami zgodnie. Potem Chase powiedział dobranoc i pośpieszył na zewnątrz, bez wątpienia chętny, by wrócić do żony.
Grayson rzucił mi znaczące spojrzenie i skinął głową w stronę drzwi. Tyler wrócił do garażu, a ja poszłam za Graysonem na parking.