Rozdział 78
Czekając na nią, Król raz po raz oglądał nagranie, na przemian fantazjując o tym, jak ukarze Emmę za jej zdradę, i zastanawiając się, jaką rolę Max odegrał w promowaniu historii o niej.
„Widziałam” – odpowiedziała Elżbieta, cicho, z lękliwym szacunkiem, mimo że oburzyła się na protekcjonalne zachowanie króla.
„Hm.” Spojrzał na telewizor. Wideo było zatrzymane, zatrzymane na obrazie płaczącej staruszki. „Co powiesz na jeszcze raz?”