Rozdział 45
Wyciągnęłam telefon, gdy Max był w łazience i napisałam SMS-a do Mii. Jak zwykle nie spała do późna i odpisała od razu.
Ja: Właśnie zobaczyłem twoje nieodebrane połączenia. To długa historia, ale wszystko w porządku. Teraz w domu z A.
Mia: Uff!! Wszyscy tak się o ciebie martwiliśmy!!!