Rozdział 87
Chociaż starałam się wierzyć słowom mamy, wierzyć w historię, którą opowiadałam sobie w głowie na temat pozytywnych stron studiowania na Królewskim Uniwersytecie Cesarskim, w głębi duszy wiedziałam, że po prostu okłamywałam samą siebie.
Nie mogłam pozbyć się uczucia niepokoju. Nawet po rozmowie z mamą myśl o studiowaniu na Royal Imperial University wydawała się zbliżającym się cieniem. Wiedziałam, że Liam wierzył w nas, w naszą zdolność do stawienia czoła wyzwaniom razem, ale rzeczywistość bycia człowiekiem w środowisku zdominowanym przez wilkołaki przerażała mnie.
Liam mógł pokazać swoją siłę w naszej szkole, w naszym sąsiedztwie, ponieważ wszyscy go tu znali. Miał tutaj poziom mocy i wpływu jako alfa, którego tak wiele osób nie miało. Widzieli, jak dorastał i widzieli siłę, jaką w sobie miał.