Rozdział 61
Siedziałam w środku lekcji biologii, próbując nadać sens słowom profesora Thompsona. Uwielbiałam zajęcia z historii, na które chodziłam z Liamem. Uwielbiałam zajęcia z kreatywnego pisania, na które chodziłam, ponieważ mogłam się bardzo rozwinąć jako pisarka.
Wszystko, czego nauczyłam się na zajęciach, zastosowałam do powieści romantycznych, które zamieściłam w internetowym serialu Zoodago, a odzew był niesamowity. Moi czytelnicy, zwłaszcza mój najpopularniejszy czytelnik, nie mogli się doczekać, aż porzucę kolejną.
Siedziałem z przodu, udając, że robię notatki, podczas gdy pan Thompson monotonnie opowiadał o oddychaniu komórkowym, ale w tajemnicy myślałem o kolejnej scenie, która rozgrywa się w mojej powieści, w której król alfa przyprowadza swoją narzeczoną do opuszczonej chaty w górach.