Rozdział 177
Nicholas polizał szew moich ust, zanim wsunął się do moich ust swoim natarczywym i wymagającym językiem. Zamknęłam ramiona wokół jego szyi, trzymając się najlepiej jak mogłam, podczas gdy on zagłębiał się i mapował moje usta, jakby tam należało.
Tak właśnie czuł.
Jego ręce opadły na moją talię, gdzie mocno mnie chwycił. Jego ciało przyparło mnie płasko do drzwi za moimi plecami.