Rozdział 128 - JULIAN ADAMS (POV)
„Nie uwierzyłam” – mówię stanowczo i zauważam, że w jej oczach pojawiają się łzy.
„W takim razie to był mój ojciec, bo mówią, że O'J Tech to kupił. Wy dwoje znaleźliście to razem, więc jeśli to nie byłaś ty, to on”. Angelee przeczesuje włosy dłonią, odgarniając je do tyłu. „Dlaczego miałby to zrobić?”
„Michael miał oko na tę firmę od jakiegoś czasu. Twój ojciec dostrzegł okazję i ją wykorzystał”.