Rozdział 863 Czy może wyleczyć się tutaj po zaledwie roku nauki?
Justin wyciągnął rękę i pogłaskał ją po włosach. „To nasza krew, co jest wyjątkowe na świecie”.
Maggie skinęła głową i się uśmiechnęła. Wzięła pierścionek i spojrzała na niego w świetle. Kamień szlachetny wydawał się jeszcze piękniejszy z kapiącą z niego krwią, niczym czerwona śliwka wśród śniegu. Chociaż krew wsiąkła w klejnot, nie zabarwiła go całkowicie na czerwono. Krew była nadal krwią, a kamień szlachetny pozostał kamieniem szlachetnym, który wyglądał bardzo czysto, ponieważ czerwień i biel kontrastowały ze sobą.
Maggie wydawała się naprawdę lubić ten bezwartościowy kamień szlachetny, który został ociekający krwią. Delikatnie go pogłaskała i powiedziała: „Jeśli później się rozdzielimy, nie rozpoznasz mnie ani ja ciebie, rozpoznajmy ten pierścień”.