Rozdział 835 Oni jednak odeszli
Reggie zmarszczył brwi: „Czy ty nie powiedziałeś, że słuchasz wszystkiego, co mówię?”
Albert pochylił głowę. „Okej, słucham cię”.
Reggie westchnął: „Właściwie, tożsamość jest naprawdę wystarczająca. Tym razem dzięki jej tożsamości najstarszej córki rodziny Jonesów uratowała pana Millera. Dzięki tej tożsamości nie musi robić wielu rzeczy, a są ludzie, którzy jej w tym pomogą. Ponadto, z tego, co wydarzyło się wczoraj, myślę, że jest również stosunkowo hojną kobietą, co pomoże karierze pana Millera”.