Rozdział 622 W końcu znalazła swoje pudełko
Pan Evans pokręcił głową: „Nie, tym razem jestem naprawdę wzruszony i chcę mieć dobry związek, taki, który może doprowadzić do małżeństwa. Pomóż mi, Jamesie”.
Tami zaśmiała się obok nich: „Panie Evans, chcesz zalecać się do mojej siostry? No to proszę bardzo. Ona i tak nie jest mężatką”.
„Naprawdę? Czy mogę ją zalecać?” Oczy pana Evansa błyszczały, gdy patrzył na Tami.