Rozdział 484 Rozważę więź ojca z córką
„Dziadku” powiedziała Maggie jak rozpieszczone dziecko, po czym spojrzała na ciastka w dłoni Macka i uśmiechnęła się: „Dziadku, rzeczy, które robisz w tej małej kuchni, są coraz lepsze. Chcę je zjeść”.
„Szybko. Szybko. Mack, zanieś je Maggie.” Staruszek szybko poprosił Macka, żeby zaniósł ciastka Maggie.
Mack podał ciastka Maggie, która wzięła kawałek, ugryzła i skinęła głową, mówiąc: „Są pyszne!”