Rozdział 418 Dziedzic starego Graysona (2)
Gdy tylko mówca zakończył swoje słowa, nadjechał Rolls Royce, który nie zatrzymał się przed willą, lecz wjechał aż do jej wnętrza.
Zatrzymał się dopiero na podwórzu, a ochroniarz pośpieszył, żeby otworzyć drzwi.
Wszyscy wpatrywali się w drzwi, a pierwszą rzeczą, jaką zobaczyli, była stopa wychodząca z samochodu, ubrana w czerwone buty na wysokich obcasach, kontrastująca ze śnieżnobiałą nogą.