Rozdział 384 Nie myśl za dużo.
Rachel lekko się zarumieniła. „Nie lubię zbytnio makijażu i zazwyczaj noszę tylko codzienne ubrania”.
„To nie ma znaczenia. W przyszłości pomogę ci połączyć kilka zestawów ubrań. Możesz nosić to, co dla ciebie dobrałem, a gwarantuję, że będziesz wyglądać dobrze i inaczej każdego dnia”. Trent poklepał się po piersi. „Zajmę się tym”.
Mówiąc to, cały czas patrzył na Rachel, która była trochę zawstydzona, że tak na nią patrzy. Opadła jej rzęsa, a twarz zarumieniła się jak pomidor.