Rozdział 351 Pozwól jej więc oddać się tobie.
Tami podała mu szklankę wody, a on podniósł rękę i przewrócił szklankę. „Co ty tu robisz? Już mi brakuje nogi. Co? Nadal chcesz mnie poślubić?”
Tami ugryzła się w dolną wargę ze łzami w oczach. Spojrzała ukradkiem na nogę Kevina i wiedziała, że nie chce ponownie wychodzić za niego za mąż. Już brakowało mu nogi, więc jak mogła go poślubić?
Ale chciała wiedzieć, czy Kevin naprawdę nie widział osoby prowadzącej samochód, więc wymamrotała: „Kevin, czy ty, czy ty naprawdę nie widziałeś, kim była osoba, która cię potrąciła?”