Rozdział 238 Absolutnie wściekły
Trzej starcy wnieśli plastikową torbę do samochodu, a William zmarszczył brwi. „Lepiej włóżmy tę torbę do bagażnika”.
Trzej starcy byli zaskoczeni, gdy to usłyszeli.
Stary Mistrz Johnson spojrzał na Williama: „Ten samochód jest taki duży, więc dlaczego nie możemy włożyć do niego torby? Zostanie tutaj”.