Rozdział 182 To jest zazdrość.
Mark był trochę zaskoczony, nie spodziewając się, że ta młoda dziewczyna zna się na wyścigach samochodowych?
Skinął głową. „Mnie też się to podoba”.
Podjąwszy decyzję co do samochodu, Maggie powiedziała Frankowi: „Pan Bell powinien teraz sporządzić umowę”.