Rozdział 74 Mąż
Jedna z rąk Logana kontynuowała ugniatanie i szczypanie jej sutka, a druga zanurzyła się niżej, muskając krzywiznę jej pleców, a następnie chwytając jej biodro. Jego pocałunek był równie agresywny jak jej, a on przyciągnął ich ciała do siebie, tak że jego mokry kutas ocierał się o jej wejście.
Trisha się napięła. Choć ten pocałunek był wspaniały, wciąż nie mogła powstrzymać się od lekkiego zmartwienia jego rozmiarem. „Bądź delikatny” – jęknęła, gdy pochylił się i wziął jego sutek do ust.
Logan lekko roztarł punkt między zębami, wystarczająco, by wywołać tarcie, ale nie na tyle, by wywołać ból. „Cokolwiek zechcesz”.