Rozdział 65 Narzeczona
„Co masz na myśli?” Trisha zażądała sykiem.
„To narzeczona Ryana” – wyszeptał Nakuni. „Siedzi przy stole”.
Elegancka kobieta znów podniosła kawę do ust i wzięła długi łyk. Jej wzrok powoli skupił się na Trishi i uśmiechnęła się. „Udało ci się”. Jej krystalicznie czysty głos rozbrzmiał w przestrzeni między nimi. „Miałam nadzieję, że będziesz rozsądny”.