Rozdział 64 Zła decyzja
Po jego śmiałym oświadczeniu Trisha zauważyła, że ignoruje Kandę, dopóki inkub nie zmęczy się na tyle, żeby sam pójść spać. Nie potrafiła zmusić się do odpowiedzi na to pytanie.
Czy on był w porządku, dzieląc się z nią? Jak mógł powiedzieć coś takiego? Rozważała jego słowa, gdy zadzwonił jej telefon.
Trisha odebrała telefon po pierwszym sygnale. „Co się dzieje?” wyszeptała. Kanda cicho chrapała z łóżka.