841 Wy dwoje jesteście równi
Kiedy Gregory mówił, nie mógł powstrzymać się od wyciągnięcia swojej małej rączki, by dotknąć brzucha Tessy.
Tessa się uśmiechnęła. „Nie jestem zmęczona”.
Gdy tylko skończyła zdanie, zadzwonił jej telefon komórkowy; to był telefon od Mony. „Tessa, słyszałam, że wróciłaś. Spotkajmy się na kolacji dziś wieczorem”.