842 Matka chrzestna Gregory'ego
Tessa przemówiła z westchnieniem. W następnej chwili zmieniła temat i powiedziała z uśmiechem: „Okej, nie rozmawiajmy już o tych nieprzyjemnych rzeczach. Porozmawiajmy o czymś innym”.
Oczywiście Mona się zgodziła. Po tym, jak chwilę później skończyli jeść kolację, z uśmiechem zasugerowała: „Teraz jest jeszcze wcześnie. Co powiesz na spacer?”
„ Pewnie!” Tessa chętnie się zgodziła.