Rozdział 28 Niewinność Tessy
„Hmph! Spójrz na siebie, głupcze. Kto chciałby cię poślubić? Jesteś przeznaczony, by być singlem na zawsze!” Stefania zachichotała z obrzydzeniem.
Kieran był bezradny, gdy to usłyszał. „No dalej! Masz pojęcie, ile osób umiera, żeby mnie poślubić? Nie możesz mnie tak porzucić, mamo. Kim ja dla ciebie jestem? Jednorazową „gumową osłoną”, której użyłaś raz i wyrzuciłaś?”
Podczas gdy wszyscy śmiali się z rozbawienia po usłyszeniu jego zabawnej odpowiedzi, Roselle z namysłem położyła kilka naczyń na talerzu Nicholasa. „Nicholas, pamiętam, że to twoje ulubione danie. Proszę, zjedz więcej”.