Rozdział 469 Ona ma rację
Oszołomiona Tessa przypomniała sobie, jak została zmuszona do opuszczenia kraju. Chwilę później podniosła głowę i spojrzała w oczy Remusowi, nie wyglądając na tak nieśmiałą, jak w przeszłości. „Nie zapomniałam o tym, ale nie rozumiałam swoich uczuć w przeszłości. Teraz, gdy związałam się z Nicholasem, doskonale wiem, czego chcę. Bez względu na to, co chcesz powiedzieć, nie zerwę z Nicholasem, chyba że on powie, że chce zerwać ze mną”.
Nic dziwnego, że po słowach Tessy wyraz twarzy Remusa stał się czarny jak grom.
Tessa to widziała, ale udawała, że nie widzi i zamiast tego kontynuowała: „Poza tym, nie próbuj już grozić mi moim młodszym bratem. To nie zadziała po raz drugi”.