Rozdział 127 Anna ogłosiła zaręczyny
Anna i Maxwell rozdzielili się po przybyciu na lotnisko. Max udał się czekającym na niego SUV-em do posiadłości Forbesów, a Anna wsiadła do samochodu, który miał ją zawieźć do biura Jennifer.
Anna zostawiła za sobą hałas i chaos lotniska JFK, wychodząc na jasną pogodę Nevady. Z radosnym uśmiechem na twarzy Anna wślizgnęła się na chłodne skórzane siedzenie. Gdy samochód odjechał, spojrzała przez okno i była zafascynowana tym, co zobaczyła.
To było Las Vegas, miejsce, w którym nigdy wcześniej nie była. Wysokie budynki i szybkie tempo życia Nowego Jorku zniknęły. W tej okolicy krajobraz składał się głównie z ogromnych kasyn o szalonych motywach i mnóstwie neonów. W jednej chwili widziała ogromną kopię Wieży Eiffla, a w następnej statek piracki z trzepoczącymi żaglami. W najlepszym tego słowa znaczeniu było to zbyt wiele, aby to wszystko ogarnąć.