Rozdział 63 Rzut oka na jego łagodną stronę
ALTHEA.
„ Och, Spirits! Blade! Mówiłem ci, że nie opuszczę tego terytorium!” krzyknąłem do niego z frustracją po raz setny, gdy wpychał moje ubrania do bagażu, a ja wciąż je wyciągałem.
Gramy w przeciąganie liny i aż do tego momentu nikt nie wygrywał.