Rozdział 179 B2 028 - Uczucie było wzajemne
LUCJISZ.
Patrea jęknęła mi w usta, gdy ją żarłocznie pocałowałem, zanim moja ręka pofrunęła i uderzyła ją w tyłek. Dźwięk ten rozbrzmiał wokół nas, razem z jej jękami, i tylko sprawił, że mój kutas stał się twardszy.
Mocno trzymała się półek za sobą, wyginając ciało lekko w łuk, podczas gdy ja przycisnąłem swój wypukły przód do jej.