Rozdział 159 B2 008 - To jest moja normalność
PATREA.
Nie miałam pojęcia, dlaczego byłam tak zdenerwowana w jego obecności. Byłam z nim sama wiele razy w przeszłości, więc ta nerwowość była nieuzasadniona. Ale z drugiej strony, trzy tygodnie z nim to byłby długi czas. Prawdopodobnie po prostu bałam się, że jeśli wybuchnie i rozpęta piekło, to ja będę pierwszą ofiarą.
Nie uciekłem ze świata demonów tylko po to, żeby zginąć z rąk demona w moim własnym królestwie.