Rozdział 82
chrześcijanin
„Jadę z tobą!” Luis odpiął pas i wyskoczył z samochodu.
„Luis...” Christian westchnął. Czuł się źle, że musiał go przez to wszystko przepuścić i sprawił, że pomyślał o swoim dzieciństwie. Jedyną różnicą było to, że Luis był o wiele odważniejszy niż kiedykolwiek.