Rozdział 20 Z okazji rozstania rozpocznie się nowy dom
Tej nocy sny Victorii były jak film wyrwany z kontekstu, przywołujący fragmenty jej dzieciństwa. Kiedy się budzisz, poranne światło oświetla cały świat. Światło słoneczne przenika przez zasłony i oświetla delikatną błyszczącą okładzinęścienną, tworząc spokojną i jasną atmosferę.
Victoria leżała spokojnie na łóżku, jej oczy błądziły po pokoju. Rodzina Davisów , miejsce, w którym mieszkała od dziesięciu lat, ciepło każdego światła i faktura każdej płytki podłogowej głęboko zapadły w jej pamięć. Nawet w ciemności mogła z łatwością wejść po kręconych schodach na drugie piętro.
Tutaj , zaledwie 15 minut jazdy samochodem od jej dawnego liceum , nauczyła się pływać w basenie, a żółw, który wychowywała dla kaprysu, gdy miała dwanaście lat, nadal bawi się w stawie na podwórku. Jednak dla niej, choć„dom” jest konkretnie reprezentowany przez ten dom, wszystko po cichu się zmieniło, odkąd skończyła osiemnaście lat.