Rozdział 25 Uwodzenie swojego mężczyzny
Na szczęście Lucinda była teraz sama w damskiej toalecie, ale prędzej czy później ktoś mógłby z niej skorzystać.
Chciała sięgnąć do drzwi, ale Nathaniel szybko złapał ją za nadgarstek.
„Czego się boisz?” zapytał z figlarnym uśmiechem.