Rozdział 90
Edwin oparł się o biurko, przyglądając mi się przez chwilę, zanim gwałtownie wciągnął powietrze przez zęby. „Audrey, pozwól, że dam ci radę. W życiu ważne jest, aby być otwartym wobec bliskich przyjaciół. Jeśli ktoś nie jest wystarczająco godny zaufania w takich sprawach, to nie możesz uważać go za „najlepszego przyjaciela”.
Jego słowa mocno mnie uderzyły. Tina była godna zaufania. Zawsze była przy mnie, przez wszystko. A ja tak bardzo się w to wszystko wciągnęłam, że nawet nie pomyślałam o tym, jak moje kłamstwa mogą na nią wpłynąć.
„Masz rację” – powiedziałem, prostując się. „Muszę z nią porozmawiać. Naprawdę z nią porozmawiać”.